Światło
W oczach ciemno,
w ustach mdło,
a pomimo to,
spokój na wschodzie,
i na zachodzie,
dosłownie dookoła!
Dobrze się czuję,
do jasnego światła się snuję...
tam radość odczuję!
W ciągu drogi ,
są zakręty,
tam nie pójdą moje nogi!
Mijam połowę,
mijam
jestem już prawie przy wejściu,
gdy ktoś dotyka moją głowę..
i wtedy właśnie,
znika światło,
nie jest w ustach mdło,
zniknął spokój,
na zachodzie i na wschodzie...
nigdzie się nie snuję..
Gdzie jestem?Nic nie czuję!
A już wiem...to był tylko sen!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.