W świątyni wspomnień z Piękną...
między alejkami gwiazd cię szukam
gdzie blask księżyca pokazuje drogę
gdzie wonna mgiełka się unosi
tam przychodzisz każdej nocy
w blasku gwiazd lśnią twe włosy
na twarzy uśmiech jakże uroczy
na spacer mnie zapraszasz
gestem powabnym kusisz
nasze dusze idą obok siebie
w sercu radość kwitnie
niczym pąki białych róż
na wierzchołku tęczy naszych uczuć
szukając w świątyni wspomnień
pięknych słów o naszej miłości
tworzyliśmy z naszych maleńkich serc
niekończącą się drogę do wieczności
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.