O świecie
Zawsze przed snem
oddaję się marzeniom
choć noc mi się myli z dniem
stawiam czoło dnia skażeniom
A marzę o dobrych czasach
tolerancyjnych, wspaniałych
a to w nas wygasa
nie mamy uczuć stałych
Czasem by coś powiedzieć
musisz postawić się sobie
lecz powinieneś wiedzieć
to czasem szkodzi Tobie
Każdy złośliwą da uwagę,
nie liczy się ze słowem
a słowa - ze złotem na wagę
no, to tyle Wam powiem
Dla świata, dla życia...
autor
Szyszka
Dodano: 2004-07-26 11:29:36
Ten wiersz przeczytano 1234 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.