Świecie Nasz...
- ja chyba zgłupiałem żeby na plaży pisać wiersze...!
jako że tyle gwiazd na niebie
tak i na ziemi nie brakuje
a ja powszedni ten sam chlebek
wciąż na okrągło konsumuję
win mi nie musi nikt odpuszczać
no bo cóż to jest za grzeszenie
wśród pięknych kobiet się poruszać
i wodzić nos na pokuszenie
lecz wierzę jak babka na dwoje
wróżyła naszej kadrze gola
tak przyjdzie wnet królestwo moje
i spełni się też moja wola
autor
yamCito
Dodano: 2013-07-27 17:25:51
Ten wiersz przeczytano 1329 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
I udanie na plaży spędzony czas. Pozdrawiam :)
Myślę,że nie zgłupiałeś ,wiersze można pisać
wszędzie.Piękny .Pozdrawiam.
Dopiero przeczytałam. Niezły pomysł z odniesieniem do
"Ojcze nasz"...
Fajna farsa.
Pozdrawiam i pomyśl intensywniej o tej działeczce:)
żadna to twoja wina
że obok piękna dziewczyna
wena cię dopadła
serce twoje skradła .....
ładnie piszesz na tej plaży :-)
Plażowe zapomnienie(się) ;)
Przyjemnie się czytało:)
aż błąd zrobiłam :):)
Nadchnienie na plaży :):):)+
Bardzo fajnie się czyta.:)
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
Wiersz pisany w takim otoczeniu to myśli dobrze
buzowały. Ja uważam na pokuszenie nie jest wodzony
jest nos ale co "inne" .A może ma być /nas na
pokuszenie/.Oj gorąco było,oj było.Pozdrawiam.
jeżeli wiersz pisałeś
na plaży, to Bóg Ci nigdy nie wybaczy, bo zamiast oczy
radować
widokiem półnagich ciał...
ale, ale co tam - są zboczenia różne - jeden cieszy
oczy, inny
rwie babeczki, a trzeciego już nie licze - dno -
wiersze pisze
Pozdrawiam serdecznie