W świecie traw wysokich
Wśród wysokich traw
gdzie kaczeńce złotem zachwycają
jest inny świat
tam Elfy...
niczym świerszcze
nocą żyć zaczynają
tam zakwitł kwiat nie znany
jak skrzaty stąpamy nie dotykając ziemi
zapatrzeni w siebie...
a może w kwiat nam podarowany
płatki ma jak skrzydła motyla
co jak mgiełka nas otulają
smak...jak nasze usta
powoli się zatracamy...
opuszkami palców uczymy się na pamięć
siebie i tego co nas spotkało...
Elfy w rytm miłości nas kołyszą
a nasze ciała sie unoszą
tylko swoją muzykę słyszą..
H.G.
wszystkim... żeby Elfy taki kwiat podarowały bo to chyba jest..... a może to rumianek, co ciepłym zapachem nas otumania.... Bradford.2008r.
Komentarze (4)
A ja wiem gdzie te Elfy mieszkają. I to ja decyduję
kto otrzyma kwiat miłości bądź deszcz strzał :D
Cudownie:* Bardzo mnie ucieszyłaś tym wierszem :)
Ciekawy temat wiersza, taki bajkowy klimat- wprowadza
nas w nastrój fantastycznej ułudy zmysłowej. Dobrze
napisany-polecam go innym czytelnikom
wśród wysokich traw kotek robił miau, bardzo lekko
opisane i podsumowane, a co elfy tam robiły - ciiii,
niech tajemnicą będzie.
Chciałabym się choć na chwile znaleźć w takim bajkowym
świecie, gdzie elfy nocą żyć zaczynają i w miłosnych
uniesieniach nas kołyszą. Gdzie jest ta kraina?