Święta
kiedyś patrzyłam na święta
z intensywnością dziecka
pławiłam się w zachwytach
no i nie mogłam przestać
w miarę tego jak rosłam
świat coraz bardziej szarzał
to co było zdziwieniem
już dzisiaj się nie zdarza
przywróć mi choć na chwilę
chociaż na jeden moment
wiarę że życie ma blask
i że radością płonę
to co w sercu zabija
najgorliwsze intencje
niech zamieni się w wiarę
narodzoną w stajence
autor
judyta1
Dodano: 2014-12-20 07:25:12
Ten wiersz przeczytano 2053 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Święta oglądane oczami dziecka, to coś wspaniałego. Do
dziś wspominam te beztroskie życie. Dorosłe życie, to
tylko kłopoty. Pozdrawiam
Judytko trochę optymizmu a wróci radość
życzę zdrowych i wesołych Świąt
Smutny refleksyjny ale bardzo dobry.
Po przeczytaniu powróciłam wspomnieniami do
dzieciństwa w rodzinnym domu...teraz jest
inaczej.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie za życzenia i pozdrawiam:))
I że radością ja płonę,pięknie pozdrawiam
Gosiu,Wesołych Świąt życzę,pozdrawiam
Piękny wiersz Judytko. Ciepły. Pozdrawiam mile i życzę
zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
czuje się ten klimat w Twoim wierszu Judyto aż się łza
w oku kręci pozdrawiam:)
Ładna, świąteczna refleksja:)
Wróciłem bo teraz w komentarzu przeczytałem, że
"wiarę, że blask ma życie" i myślę, że chodziło, że
"życie ma blask", ale może się mylę, to przepraszam:)
Fajna rada Leszku;)
Judyto, zaręczam, że "wiarę że blask ma życie"
przywracają wnuki.
Wiem co mówię, mam ich sześcioro.
zachwyt świętami przerodził się u mnie w obawę czy
wszystko będzie dobrze:)
Pięknie i refleksyjnie. Dziękuję Ci za ten wiersz.
Święta mojego dzieciństwa były takie jak Twoje.
Z łezką w oku wspominam tamte trudne, ale piękne
czasy.
Pozdrawiam:)