Święta Odkupienia
Święta Odkupienia, Święta
Zmartwychwstania,
Święcone skorupki na rolę,
Nieśliśmy , z tradycją bab wypiekania,
Z mazurkiem, barankiem na stole.
Wspomnienia dzieciństwa, domu
rodzinnego,
Jajeczka, z kobiałką na ręce,
Szukaliśmy w ogrodzie co roku każdego,
Szczęśliwi im było ich więcej.
Marcowe powoli roztajały śniegi,
O lasce prababcia radośnie,
Prawnukom pierwsze kwiaty - przebiśniegi
Wskazywała mówiąc o wiośnie.
A parę dni później podbiału bukiecik,
Cierpliwie na łące zrywany,
Z pośpiechem rodzicom przynosiły dzieci,
Z uśmiechem serdecznym rumianym.
Minął czas dzieciństwa, naiwnej
beztroski,
Traktory przebiśnieg rozdarły,
Losem rozszarpani, my teraz dorośli,
Czy dzieciom takie święta damy ?
Cioci Hani Łukomskiej, Mojej córce Julii
autor
Andrzej Trzebicki
Dodano: 2008-03-17 11:32:50
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
przepiękne wspomnienia... przypomniały mi się moje
lata dzieciństwa, szkoda że tradycja po woli zanika
Warto pielęgnować takie wspomnienia, warto bronić
tradycji, by nie popaść w nijakość, której pełno
wokoło...Bardzo dobry wiersz.
"Prawdziwa uczta" - pieknie opisane wspomnienia jak
bym widziała kiedyś siebie, kiedy z babcią chodziłam
ze święconką. Przepiękne rymy, rytm dech doprawdy
zapiera.
Wielkie brawa i +.
Muszę dodać jednak - jesteś wielki !
Pięknie ujęta nostalgia za przeszłością...od nas
zależy czy tradycję przekażemy następnym pokoleniom!
Wprawną ręką kreślone strofy. Sentymentalnie i ciepło
spisana tradycja, jaką i ja pamiętam. Czy w
dzisiejszych domach kultywowana? Ot i pytanie..
Bardzo obrazowo opisał Pan, zapamiętany czas, tych
szególnych świąt. Po przeczytaniu wspomnienia ożyły i
we mnie. Też je tak pamiętam. Moja córka już
niestety...nie. Warsztat lieracki jak mniemam ćwiczony
od dawna, jak widzię bardzo wprawny.
Tradycja . Tradycja . Tradycja . To nie zginie .
Jakie śliczne wspomnienie - nie to co moje dzisiejsze
:)