Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świnina [żart ]

Ostatni zrzedła mi trochę mina,
przyczyną tego była świnina.

Nie ta wędzona z ręki masarza,
ale zaraza co nas zaraża.

Leci już ona bo samolotem,
czyniąc panikę swoim kłopotem.

Czy przyleciała i w czyim ciele,
tego nikt nie wie z nas przyjaciele.

Może też krąży po mej ulicy,
gdy wszyscy mówią o tajemnicy.

Może mi w klatkę wchodzi powoli,
by swą zarazę z mocą wyzwolić.

Sąsiad mruk straszny teraz się kłania,
chory już chyba i w powikłaniach.

Sąsiadka wścibska milczy jak wryta,
czyżby choroba w niej też rozkwita.

Teściowa miła jak nigdy jeszcze,
i ją choroba wzięła w swe kleszcze.

Nawet ma żona ślubna od wieków,
o mężu myśli jak o człowieku.

Co o tym sądzić, szukać przyczyny,
może to nie jest skutek świniny.

A ja chorobę…czytając prasę,
sam uroiłem sobie tymczasem.



autor

Grand

Dodano: 2009-04-28 10:00:44
Ten wiersz przeczytano 367 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Henio Henio

Mało że wiersz bardzo na czasie - to muszę przyznać że
bardzo dobry i się świetnie rymuje.Myślę że jeszcze
usłyszymy więcej na ten temat - to mi wygląda na chęć
wybijania świń,aby podnieść ceny,ale w niedługim
czasie się przekonamy-takie akcje już były i ta nie
pierwsza..powodzenia

Aleks F. Aleks F.

I żartem to paskudztwo! Żartem! Świetny wiersz.
Pozdrawiam.

zoya zoya

Przedni żart:) +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »