Świtanie
Nad śpiącą rzeką pochyla się mgieł
srebrzysty
baldachim
Zabłąkana ćma krąży nad
kwiatem
jabłoni
O porze wolnej od ulicznego zgiełku
i huku
machin
Sen uwalnia się spod ciasno splecionych
dłoni
autor
sherri
Dodano: 2007-02-27 21:07:04
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.