Sygnały i gesty życia naszego
...gesty...te małe szczególnie, mają ogromne znaczenie...jeden gest...jeden dotyk...jeden uśmiech...jedno słowo...jeden pocałunek... jedno spojrzenie...jedna myśl...wyraża wiele...
.
Codziennie wykonujemy dziesiątki gestów nie
zdając sobie z tego sprawy. Każdy z nich ma
swoje znaczenie i jest mniej lub bardziej
świadomie przez nas czyniony...
Życie to nasze gesty utarte,
co pozwalają odczuć reakcje,
to są sygnały słowem poparte,
to znaki doznań i życia lekcje.
....
Już od narodzin dajesz sygnały,
płaczem tak wieścisz swe pojawienie.
z czasem w uśmiechu twój urok cały,
gdy szkolisz mowę, płacz i chodzenie.
Poszerzasz wiedzę oraz kondycję,
by siebie dobrze w życiu ustawić,
gestami kreślisz własną pozycję,
pragniesz się uczyć, rozwijać, bawić.
Zdobywasz wiedzę, zawód, uznanie,
masz swą rodzinę, to Twoi mili,
a potem tulisz sercem Kochanie,
nie dając ukraść rozłące chwili.
Lata z gestami tak szybko płyną,
dzieciństwo, młodość i lata dumy,
w dorosłym życiu gesty też słyną,
niosąc ci prawość. To dobre cumy.
I najważniejszy Twój gest od serca,
on niesie zgodę i pojednanie,
podawaj dłoń swą .... nie jak szyderca,
tym gestem jednocz i daj uznanie.
Patrz na głowę, nie spuszczaj oka ze
spojrzenia, lustruj gesty dłoni, układ nóg,
miej głowę na karku, a każde negocjacje czy
prywatne dyskusje staną się Twoim
zwycięstwem...
Najmniejszy gest, spojrzenie, uśmiech, a jakże jest istotny i ma w sobie sens...pocałunek w rękę, prosty gest mężczyzny...to uznanie i szacunek dla kobiety...
Komentarze (36)
Podoba mi się mądrość życiowa zawarta w wersach.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ileż prawdy i mądrości jest w Twoim wierszu, z
przyjemnością przeczytałam. Miłego dnia:-)
Gesty dobroci są jak letnie kwiaty wsunięte między
kartki książki: uczucia z nimi związane ożywają nawet
po latach.Pozdrawiam
Ładny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie:)
nic piękniejszego ... nie ma na świecie...jak
narodziny ... i droga której szukamy ... na tej drodze
błędy się znajdą więc więc ich unikajmy ... by nasze
życie szczęśliwe było drugiemu człowiekowi pomagajmy
...
fajny wiersz.
Fajny wiersz o gestach. Przeczytałem z
przyjemnością.
Każdy gest jest inny i ma swoje znaczenie. Ładnie to
opisałaś. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za
komentarz u mnie.
Przeczytałem Twój wiersz jako ostatni. Tak chyba
musiało być. Zobaczyłem w jego treści (w lusterku
siebie). Takim chciałem być i chyba jestem w swoim
życiu.
Nigdy niczego się nie bałem, szedłem zawsze z otwartą
przyłbicą przez życie. Bardzo rzadko wstydziłem się
swoich zachowań. Może w czasie gdy byłem kawalerem i
wstydzę się ich do dziś. Zycie jest zbyt krótkie by je
marnować. Każdego dnia warto się nim cieszyć, bez
względu jakie przeszkody napotyka się po
drodze.Bardzo, bardzo fajny wiersz.Miłej nocy.
Pozdrawiam...
Sygnały i gesty życia naszego?
Halinko, o tak ile prawdy jest w tym wierszu…
Nieświadomość może czasami sprawić, że człowiek zagubi
się w tym wszystkim, gesty bywają różne na ogół niech
będą sympatyczne;)
Uśmiech potrafi lód nawet skruszyć to wiem z
autopsji;)
Bywają też takie momenty, że człowiek pąsem spłonie,
który powstaje niezależnie od sytuacji, ja mam coś
takiego wrednego, co mnie irytuje:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ciekawie i refleksyjnie o życiu,
co do ostatniej strofy, to pojednanie dobra rzecz pod
warunkiem, że obie strony tego chcą, co do szyderstwa
bywa, że się ono pojawia, ot tak, ale bywa też
odpowiedzią na czyjeś szyderstwa i przyklaskujące temu
osoby, mimo, że ktoś nie chce być szydercą to się nim
staje pod tzw wpływem, są też tacy, którzy szyderstwo
mają we krwi i stale są z nim za pan brat, bo inaczej
nie potrafią.
Pozdrawiam niedzielnie Halinko:)
Są gesty tajemnicze, wiele mówiące i są proste
zrozumiałe. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Niepotrzebny wstęp, czy zakończenie.Wiersz sam się
broni.Pozwól czytającym samym zrozumieć sens twoich
myśli.Daj im tę szansę.pozdrawiam.
Z wielką przyjemnością przeczytałam
Twój piękny, mądry wiersz.
Chylę czoła.
Serdeczności Halinko:)))
Piękny wiersz!
Dziękuję za słowa pokrzepienia i pozdrawiam!