SYNOWI

Wyglada Aniu,ze Twoj synek lubi grac pierwsze
sprzypce...Moze przechodzi tzw."trudny wiek...?"

A niestety nie każdemu przechodzi. Ładna myśl.
Od tego są właśnie mamy, my te kolce omijamy. A oni
mimo że kolą, przytulić też się pozwolą.

Takich jezykow jest cala gromada. Mimo tych kolcy jak
patyki kochamy ich bardzo.
Czasem klujemy sie troche, ale to nic. Milosc nie jest
z tego powodu slabsza.
Moj maly jezyk wnusio stwierdzil, ze babcia, owszem,
ale za mocno...caluje!

Trzeba poszukać przyczyny takiego zamknięcia. Może syn
jest typem samotnika...

Hmm fajny i pomysłowy wierszyk;)

W tych kilku wyrazach przekazałaś tyle słów które
można by pisać i pisać bez końca by wyrazić co chcemy
.. Podziwiam.

Nic nie muszę mówić ... chroń syna :))

Nietykalny jeżyk?? :) do czasu, to minie nim się
obejrzysz :)

Takie malenkie wejrzenie w drugiego czlowieka, który
jest Ci najblizszy... Najezony. Ladna satyra.

Można by było w tym temacie podyskutować.Wiersz w
którym sporo jest różnych myśli

Masz raxcje Aniu. Po co pisać długi nudny wiersz,kiedy
w kilku słowach można umieścić wymowną treść .(Ja
jeszcze tak nie umiem) Bardzo mi sie podoba .

czesto sa nasze dzieci dla przekory wlasnie takie...//
to tez i cos znaczy... // pieknie spisane, krotko a
wymownie...// pozd.

Choć nie mam dzieci... rozumiem go. Miniaturka jest
wielka! przypisać ją można wszędzie, do każdego
człowieka. Gratuluje!

Piekne słowa , ale mimo wszystko kochamy swoich dzieci
co by nie zrobili .Kilka słów a jednak są one
zrozumiałe .

...moj Maly Czlowiek-jezyk ma 7lat