SZARY DZIEŃ
Dziś spojrzałam w niebo
było szare i ponure
chmury płakały drobnym deszczem
uśmiechać im się nie chciało w ogóle
Za oknem nudny chłód
czas poruszał się leniwie
obrazy przesuwały się niedbale
tak całkiem ociężale
W domu ogień w piecu trzaska
lecz w mych oczach iskra zgasła
nie ma szans na nowy płomień
bo już w sercu żaru koniec -
autor
Wioletta Więckowska
Dodano: 2014-11-08 13:45:14
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ładny,chociaż smutny wiersz.Pozdrawiam:)
Tańcząca z Wiatrem - dziękuję za bystre oko -
przy poprawkach umknęło mi ,,w,,
Powiem tak zresztą po raz kolejny- nie lubię
standardowych wierszy jakich pełno to jest mój
styl kreowany tym co teraz sie dzieje mniej
wiecej zresztą wielu znanych pisarzy pisało o
tym co się działo w ich czasach ( czy to o wojnie
, czy o tym co się działo w obozach itd) ja
nikogo nie zmuszam do czytania jak się ,, PANU
KRZYSZTOFOWI'' coś nie podoba sa inni pisarze abo
niech sam sobie swoje wierszyki pisze i czyta -
może będzie zadowolony - ,, PANIE KRZYSZTOFIE ''
mam 35 lat dla wiadomości ,,PANA ŁASKAWEGO''
Z pewnością jeszcze przyjdzie nowa miłość,a każda jest
ponoć pierwsza...
Wydaje mi się,że literka w się zgubiła,bo już w sercu
żaru koniec,tak sobie czytam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Krzyś jest dziki , Krzyś jest zły, Krzyś ma dzisiaj
długie ... wiec nie denerwuj dzisiaj Krzysia i nie
wklejaj fajnych wierszy bo to On chce być tu pierwszy
Oj Krzysztof trochę przesadzasz, dopasowałeś się do
reszty??? Bez przesady, jest tu wielu dobrych
pisarzy..
Nie podoba Ci się to napisz to raz, nie raniąc nikogo
i tyle..
sorki, że tak pod Twoim utworem:)
Iskierka jeszcze się rozpali, trochę cierpliwosci:)
pozdrawiam
Prosiłem już Ciebie wiele razy o to, abyś mówiła do
mnie Krzysiek. Niech to do Ciebie wreszcie dotrze.
Możesz krytykować moje utwory, ale szanuj moja prośbę
co do mojego imienia. Jak już to Krzysiek.
a ty to jakiś wybitny noblista jesteś ?
I przestań do mnie mówić Krzyś!!!!! Czy to jest jasne?
A jeśli chodzi o poziom moich rymowanych, to on jest
równy z tym, który jest prezentowany przez większość
Bejowiczów. Ja jedynie dopasowałem się do Was.
Na pewno w tych bez rymów jest więcej poezji niż w tym
gniocie.
Krzysiu a czytałeś swoje bazgroły ? nie są lepsze
od moich
Nie wiem ile masz lat, ale ten utwór to na prawdę nie
jest wiersz. Jedynie bardzo prosty pozbawiony poezji
wpis do pamiętnika jakieś szalonej gimnazjalistki. Po
prostu banał. Gdzie Ty tutaj widzisz wiersz? To tak
jakbym ja napisał coś w tym rodzaju:
Wstałem, umyłem się
A za oknem szaro i ponuro
Mgła zakryła las
Aż się chce wymiotować
Słucham muzyki
Ale że radio nudzi
To chce skoczyć z okna.
Czy w tym czymś widzisz wiersz? Nie. Tak samo jest w
twoim mdłym wpisie.
To mniej więcej opis wczorajszego dnia u mnie było
smutno ponuro i padało
udany wiersz pozdrawiam