Szczerze
Niech ktoś mi powie,
ale tak szczerze.
Skąd się prawdziwe,
uczucie bierze.
Przychodzi nagle,
czy się zakrada.
By nasze życie,
sprytnie układać.
Może oznajmia,
szczęścia nowinę.
Ciesząc tym darem,
chłopca, dziewczynę.
A jeśli trafi,
na upartego.
To czy uchroni,
od szczęścia tego.
Jak nie uchroni,
to może zbawi.
I radość wielką,
przypadkiem sprawi.
Znajdzie trafiony,
amora strzałem.
Cel który zawsze,
ustrzelić chciałem.
Tak już powiemy,
sidłem skuszeni.
Że los nam sprzyja,
że czas się zmienić.
Lecz by odrzucić,
miłości chwałę.
Powiemy szybko,
ja tak nie chciałem.
Chcę być rozumny,
pojąć istotę.
Co bywa zawsze,
serca kłopotem.
I niech ktoś zgadnie,
ale tak szczerze.
Skąd się uczucie,
prawdziwe bierze.
Komentarze (8)
Bardziej przemawia do mnie wersja Lolcia - ale to moje
skromne zdanie. Ty jesteś autorem wiersza i masz swój
punkt widzenia tego utworu.
Pozdrawiam+++
A ja chyba znam odpowiedź na to pytanie...uczucia
biorą się z serca,które jest prawdziwą skarbnicą
dobroci i miłości...pozdrawiam serdecznie...
Lolcio, jaki ze mnie pan.Szkoda że mnie nie widzisz.A
krytykę przyjmuję i oczywiście wiersz zostawiam tak
jak napisałem.Taki mi się podoba i już.Mówię to z
pełnym szacunkiem dla ciebie też.
Przeczytałem z uwagą Pana zabawny wierszyk i doszedłem
do wniosku, że utwór swój Pan zupełnie źle
sformatował. Zagubił się Pan w tych przecinkach i
całej interpunkcji. Z pełnym szacunkiem dla Pana i
pańskiego wiersza, ja tak bym to rozmieścił i tak
zestawił. Pozdrawiam!
Niech ktoś mi powie ale tak szczerze,
skąd się prawdziwe uczucie bierze.
Przychodzi nagle, czy się zakrada,
by nasze życie sobie układać.
Może oznajmia szczęścia nowinę,
ciesząc tym darem chłopca, dziewczynę.
A jeśli trafi na upartego,
to czy uchroni od szczęścia tego?
Jak nie uchroni to może zbawi,
i radość wielką przypadkiem sprawi.
Znajdzie trafiony amora strzałem,
Cel który zawsze ustrzelić chciałem.
Tak już powiemy sidłem skuszeni,
że los nam sprzyja że czas się zmienić.
Lecz by odrzucić miłości chwałę,
Powiemy szybko ja tak nie chciałem.
Chcę być rozumny pojąć istotę,
co bywa zawsze serca kłopotem.
I niech ktoś zgadnie ale tak szczerze,
skąd się uczucie prawdziwe bierze.
Piękny wiersz. Hmm...... na pytanie nie potrafię
odpowiedzieć wiem tylko, że dana nadzieja na miłość
uskrzydla. Dziękuję za uwagi. Cieplutko pozdrawiam +
zostawiam
ooo... ciekawe pytanie :-) ja tam nie wiem, chyba z
potrzeby serca :-)
Nie potrafię odpowiedzieć, ale, że jest to wiem! I
niech tak zostanie do końca świata i jeden dzień
dłużej hahaha
A kto to wie:)