Szczęście
Tak siedząc sobie myślałam
o swoim życiu.
Dziwnie się poczułam i te
uczucia dwa, radość i satysfakcja.
Trudno to wyjaśnić, a może
miłość lub nienawiść.
Jakieś emocje przeszły mnie
w tym momencie, bardzo silne.
Mam kogoś przy sobie.
Czy brak kogoś przy mnie ?
Eh może cudze szczęście
rozbudziło tak moje emocje,
przyznaję, że kuszą.
Lecz źle kieruje swym
przekonaniem bo jest mylące.
Teraz wiem, że to me szczęście,
które czuje na każdym kroku,
to radość i miłość do innych.
Bo mogę już tak określić, że
mym szczęściem jest ma
rodzina i przyjaciele.
Pamiętam dobre chwile
które nas spotkały i nie
żałuje, że się znamy.
Mam świadomość,
że szczęśliwym można być
wtedy gdy ma się obok siebie
swoich bliskich.
A co do mej miłości życia
mam czas to poczekam,
w końcu spotkam tego jedynego
i będę także szczęśliwa.
I powiem sobie za parę lat,
że szczęście miałam obok tylko
trzeba było je zauważyć i docenić.
Komentarze (6)
chciało ci się tyle pisać :)
ale długi wiersz wow :)
ja ci tego życzę jak najwięcej w życiu +
aleś się rozpisała ;]
i tak też bywa
ladnie