Szczęście...
Szczęście,
- to spoglądać dziennie w Twoje oczy,
to budzić się świtem z Tobą po upojnej
nocy.
Szczęście
- to Twe delikatne i czułe ręce,
to Twój uśmiech, zapach i jeszcze
więcej.
To każda pieszczota co w radość się
zmienia,
w moim sercu w miejsce cienia.
Ufać pozwala - wyznam to skrycie,
że zostaniesz ze mną już na całe życie.
Twoje półszepty brzmiące jak muzyka,
to zapach co czuję - na wskroś przenika.
I wszystko inne co mnie zniewala,
trzyma przy życiu, dla Ciebie żyć
pozwala.
Jesteś moim szczęściem, tylko nie wiem
tego,
że wiecznie mi Cię mało - dlaczego? ...
dlaczego?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.