Szczęście, którego nie było...
Kolejny wieczór bez Ciebie zbliżający się
ku nocy
I powrót wspomnień, gdy niknął wspólnego
życia czar.
Mogliśmy temu zapobiec, bo było w nas tyle
mocy,
Lecz nie wiedzieliśmy, że miłość to taki
cenny dar.
Nie wiedzieliśmy czego chcemy od swego
życia,
Jaki obrać kierunek by podjąć wszelkie
starania
By nie uciekło nam ono, mające wiele do
ukrycia
I tak samo, lub nawet więcej do
zaoferowania.
Więc poszliśmy, każdego pokierowała jego
ścieżka
Tam, gdzie pragnął szukać szczęścia
większego,
Którego nie było, dlatego po dziś we mnie
mieszka
Żal do życia za zniszczenie czegoś tak
pięknego.
Nie bądź dumna ze swego szczęścia. Szczęście jest zawsze krótkotrwałe. Ale nurzaj się w chwilach dzisiejszych jak w chłodnych falach wiecznych źródeł./Jarosław Iwaszkiewicz
Komentarze (5)
Miłość może nas pogrążyć
w ogniu piekieł albo zabrać
do bram raju ,chyba każdy w życiu ma swoje
przeznaczenie smutny wiersz ale jak bardzo szczery
prawdziwy a szczęście bywa ulotne .
banalny rym, banalna treść, banalne przesłanie..
a jednak zagłosowałem
życie tez bywa banalne
Janie III, z pewnością po tym komentarzu zostanę
banitą, lecz cóż - właściwie to zapomniałem co, jak
i o czym miałem napisać - pogubiłem się, zupełnie jak
Ty
żal ,żę się szansy nie dało -żal ,że się nie
spróbowało -pozostaje żal
podoba mi się wiersz
Inna sciezka zycia obrał z osobna, a mogło być tak
pieknie . Przemawia słowem do mnie ten wiersz , jakby
był poisany o mnie.