szeptem
A.
***
szeptem mówisz do mnie
szeptem trudno skłamać
jednak
słowa zawisły na krawędzi ust
balansują tańcząc
trwają w uścisku
niosąc ze sobą
kropelki goryczy
i kropla
po
kropli
upadają
na kolana...
MaJa
autor
majka11
Dodano: 2015-07-15 07:03:36
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
'kropla po kropli, spadają* na kolana'
i to jest smutne. Ładny wiersz, pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Serdecznie pozdrawiam przemiłych Gości... :)
Piękna refleksja.Szeptem nie skłamiesz.Pozdrawiam
serdecznie:)
Szeptane czułości. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
Ogólnie podoba się... troszkę ta "krawędź ust" mi nie
tego...
Pozdrawiam cieplutko:)
Fajna refleksja. Szept rozbudza wyobraźnię słów, które
niosą sercu ukojenie. Pozdrawiam:)
Ogólnie trudno jest okłamać siebie ....nawet szeptem
Masz rację,szeptem trudno okłamać siebie :)
Bardzo ładnie :)