Szeptem o nim.
Ktoś, jak ja sama
mojego serca połówka
jego tchnienie
Siłą miał być.
i całym światem mym.
teraz kalecząc dłonie,
zbieram szkła rozbitych marzeń
jak niewidoma.
teraz wyciagam ręce
jak żebrak.
który to już raz?
I jedno wiem-
czasami trzeba zniknąć z życia innych
by móc żyć.
Tylko... moje serce wciąż kocha,
to co oczom tak się nie podoba.
autor
samotnosc-w-sieci
Dodano: 2007-12-30 22:46:50
Ten wiersz przeczytano 397 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo pięknie i dźwięcznie napisany wiersz,smutny ale
lekki w czytaniu.Bardzo mądre stwierdzenie:"czasami
trzeba zniknąć z życia innych by móc żyć."wszyscy
powinnismy to zapamiętac.