Sześćdziesięciu Pięciu
[*]
kołysze się niebo
Dziecię na świat przychodzi
kołysanki nucić potrzeba
plask
trzask
szczęk
grzmot
świetlistą szczeliną spłynęli
Aleksandrowa
Sześćdziesięciu Czterech
już są
cicha noc
a solista gdzie
Wadim nie
Toto nie
jest ochotnik Georg
gra na okarynie
lulajże Maleńki
i widzi Dziecina
anielski chór makoczerwony
miał być niebieski
unosi rączęta
szkarłat nad śnieg bieli
świat opływa pieśń
gloryja gloryja
śpiewają anieli
*) Wadim Ananiew, Toto Cutugno, Georg Michael
Komentarze (63)
Dzięki Tobie pamiętamy.
Piękny wiersz. Pamiętamy...
Samych pięknych chwil w 2019 roku :*)
✨
Krzychno dziękuję za komentarz z dobrą wiadomością :)
Dobrego czasu życzę.
Witaj Janinko:)
Chór się odbudował i znów koncertują.Jednak na pewno
maja ich wszystkich w pamięci tak jak my:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego całego
roku:)
Kropla - Kaziu dziękuję za aplauz :)
Dobrego czasu życzę.
Świetny wiersz Janinko! Szczęśliwego Nowego Roku;)
Mily dziękuję za refleksję :)
Dobrego czasu życzę.
Basia dziękuję za dobre słowo :)
Serdecznie pozdrawiam.
Śmierć się nie liczy z tradycjami i nie zważa na
czas...
Pozdrawiam z podobaniem :)
M.N. dziękuję za refleksję i dobre słowo :)
Serdecznie pozdrawiam.
BordoBlues dziękuję za miły komentarz :)
Dobrego czasu życzę.
Najlepszego w Nowym Roku :)
Taka śmierć bardziej boli, bo się wydarzyła właśnie w
takim czasie... pozdrawiam i Życzę Szczęśliwego Nowego
Roku
wiersz zrobił na mnie wrażenie. ciekawy temat, bardzo
dobre wykonanie.
Szczęśliwego Nowego Roku Janino :):)
Fatamorgana, Marcepani dziękuję za refleksję i dobre
słowo :)
Miłej niedzieli życzę.