Szklana trumna niepewności...
Szklana trumna ...
niepewności...
od dawna jest moim
domem...
Moje serce zamieszkało
w niej....
potym gdy zabiłeś je...
i odszedłeś...
żyje bez serca w ciągłym
strachu...
To co...
przecież to już nie ma
znaczenia......
Przepraszam za to że jeszcze jestem.... juz nie długo.... obiecuje.... ;(
autor
Inuha
Dodano: 2005-03-17 18:25:19
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.