Szklanka
W pustej szklance powoli dojrzewam
między ścianami widok rozmazany
nikt mnie jeszcze nie skarcił za grzechy
widzę tylko odbicia uwłaczających
czynów.
Na dnie naczynia teraz spoczywam
spoglądam czasami do góry i nie sięgam
może nigdy już stamtąd nie wyjdę
pozostanie zadowolenie szalonym życiem.
autor
BANITA
Dodano: 2012-04-12 11:00:53
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"pozostanie zadowolenie szalonym życiem"
albo życie na dnie / szklanki?/.
Nieobojętny, smutny.
lekki pesymizm, brak wiary w życie tak to
czuję.Ucieczka w alkohol.dobry wiersz