Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szkoda lata

Żal mi
świtu, który nasączał złocistym światłem jaśniejące pęknięcia na niebie. Pięknych barw nocy ,zmieniających się w dzień.
Ogrodu, będącego niby olbrzymie szafirowe jezioro, spowitego nieziemską zielenią. Kropli rosy, lśniących jak diamenty
na płatkach kwiatów i młodych pędach roślin. Ścieżek, otoczonych zewsząd plątaniną krzewów i konarami drzew, wśród których śpiewały i szalały ptaki, korzystając do woli ze świeżego,
chłodnego powietrza pachnącego balsamicznie. Poranków, które przechodziły w godziny popołudniowe, zmieniając powietrze w ciężkie od wilgoci i upału. Niepozornego ptaszka, nieco
większego od wróbla z brązowymi piórkami i czarnym łebkiem, fruwającego z drzewa na drzewo . Rozkładał skrzydła i pokazywał lśniąco żółtą klatkę piersiową, upodobniając się do latającej cytryny. Kwitnącego jaśminu , różowych i fioletowych kwiatów fuksji, nad którymi brzęczały cale roje pszczół. Wieczorów, z koncertami cykad, ciepłego aksamitnego powietrza. Księżycowej poświaty, na falujących łanach złocistej pszenicy.
Spotkań , w cieniu rzucanym przez wysmukłe akacje, kiedy mrok gęstniał z każdą chwilą. Tajemniczych zaślubin nocy i dnia, kiedy wraz z brzaskiem rodził się kolejny, letni dzień. A on spał tuż obok, oddychając równo i powoli. Wdychała zapach jego ciała, zastanawiając się, czy leżą tak, spleceni ze sobą, po raz ostatni? Chciała przedłużyć tą chwilę bliskości, zachować jak najdłużej płynącą z niej przyjemność. Ale miłość odeszła,
wraz z latem, pewnego słonecznego popołudnia. Poczuła się tak, jakby porwał ją nurt rwącej rzeki i dotarłszy do wodospadu, runął w dół wraz z masami wzburzonej wody. I ciągle szuka sposobu,
by się czegoś uchwycić, bo na chwilę obecną, życie jej przypomina tą wodę, bez końca opadającą ku skałom. Szkoda...

Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2012-10-22 16:23:01
Ten wiersz przeczytano 1139 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

JoViSkA JoViSkA

Piękna melancholia...też tęsknię za latem...pozdrawiam

_wena_ _wena_

Mnie się bardzo podoba!
Choć szkoda mi tej miłości, która odeszła
tak, jak i gorące lato. To prawda, wielka strata.
Uwielbiam Twoją prozę, chociaż się powtarzam.
Czekam na kolejne przeżycia.
Pozdrawiam Cię Tereniu bardzo serdecznie:)))

karmarg karmarg

w ten pochmurny poranek twój wiersz jak plaster miodu
-piekny i taki kolorowy :-)
pozdrawiam serdecznie:)

DoroteK DoroteK

"miłość odeszła,
wraz z latem"
jest w tym jakaś gorzka prawda...
pieknie Teresko

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Z przyjemnoscia przeczytalam:)Tez uwielbiam lato i
zawsze mi smutno gdy odchodzi.Pozdrawiam.

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Też kocham lato, kocham słońce, ma tyle miłości w
sobie. Przeczekamy, powróci. Przeczytałam z
przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przeczytałam z przyjemnością. Szkoda bo chyba sobie
już na dobre poszło:) Pozdrawiam

mariat mariat

aha i jeszcze łepkiem = łebkiem, bo od łba.

mariat mariat

Tereniu!!!!
Tu błąd polega na tym, że 3/4 tekstu leci w ciemno,
jak kurczak bez głowy; gdybyś zaczęła od słów "Żal
mi" i po dwukropku wstawiła resztę, to byłoby
logiczne. Popatrz.
Żal mi:
- Świtu, który nasączał złocistym światłem jaśniejące
pęknięcia na niebie.
- Pięknych barw nocy, zmieniających się w dzień.
- Ogrodu, będącego niby olbrzymie szafirowe jezioro,
spowitego nieziemską zielenią.
- Kropli rosy, lśniących jak diamenty
na płatkach kwiatów i młodych pędach ...
==============================================
Widzisz już swój błąd. Tak nie może być. Musisz to
poprawić.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Uwielbiam taką harlekinową prozę, którą Ty tak
cudownie tutaj uprawiasz! Takie orginalne opisy
przyrody, jej zjawisk i krajobrazów wymagają wielkiego
kunsztu pióra, które włśnie Ty posiadasz - gratuluję.
I dziękuję, bo się wzruszyłam i pobudziłam
niepomiernie,a także zadumałam.
Pozdrowionka!

Czatinka Czatinka

A mi jest szkoda lata nawet teraz :)

IGUS IGUS

Goruje pamiec do detali, swietny opis chwili, rejestr
przyrody..no i oczywiscie ten zawod ze mimo wszystko
nie ulozylo sie dobrze.. wspomnienia sa..wciaz jak
zywe..

magda* magda*

Mnie też szkoda.Na pocieszenie mamy szelest liści w
purpurowo -złotym odcieniu i srebrne korony drzew
zimą.A lato? Wróci.Pozdrawiam. Piękna proza.

kazap kazap

Jak zawsze szkoda - ale juz za rok nastepne
Tereso miłośc pozostaje w nas
bez wzgledu na pore roku

klimatyczna i barwa jest dzisiaj twoja proza

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Cudowna, wspaniała, niepowtarzalna proza. Od tej pory
nie biorę żadnej ksiązki do ręki!!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »