szkoda, że nie jestem osłem
do posłów oraz mojej koleżanki z pracy
Wybór , jakiego nie mam .
Osiołkowi w żłoby dano:
W jeden owies, w drugi siano,
A do tego wiadro wody-
Niech się wzmocni , bo nie młody
A funkcję pełni nie lada:
Został przewodnikiem stada .
Zwierzę jest przy apetycie
Pasuje mu takie życie,
a że się rodzina zgłasza
Wnet do żłobów pozapraszał:
I oślice , i oślęta
Ciotkę , o której pamiętał, wujka , czyli
jej połówkę ,
No i oślą czarną wdówkę ..
I tak dalej ? ośli ród
Paszy miał już odtąd w bród?
Bo codziennie dokładano
Świeży owies , świeże siano?
Póki nowej oślej rodziny nie wybrano..
Bo jest obowiązkiem stada
Karmić rodzinę osła , który stadem włada?
do wyborców.
Komentarze (2)
Wierszyk fajny, dowcipny, lekko napisany.
A te koszmarne pytajniki, to od wieków już się
wszystkim tutaj w ich tekstach wstawiają. Widocznie
Pan Informatyk Bejowski nie uznaje innych znaków,a tem
sobie szczególnie upodobał.
Znaki zapytania nie wiem czemu zajęły miejsce innych
znaków. Trudno . piszę kaj indziej , potem sobie
wstawiam i czasem jakos wyglada inaczej niż było, ten
komputer tez mnie nie lubi . Idę się oddać
rozpaczy.