Szmaciana marionetka
to otępienie jest górą
ściska mnie w objęciach
wątłymi mackami
kiedy obojętnie
bez przejęcia
przelewam między palcami
wspomnienia.
szmaciana marionetka
też ma serce
choć pod barierą z kurzu
błagam trzymaj mocno za sznurki
mój aniele
mój stróżu.
autor
bezskrzydła
Dodano: 2009-11-17 19:52:20
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Oj, to otępienie, taaak. Niech nas anioł stróż broni.
Wiersz ładny :)
A ja Cię błagam odetnij sznurki, poczuj wolność, nie
jesteś marionetką.
Wystarczy nam marionetek wokół stanowisk rządzących. A
anioł stróż, no coż, niech cię chroni w czasie burz!
/ i na beju/. Pozdrawiam
wiesz , to jest dobry wiersz :)