Szukaj słów życzliwych...
W myślach kłębiących
szukam słów życzliwych,
by nikogo nie raniły,
sensu nie zgubiły.
Wiem kierować się będę
również intuicją i sercem.
Mówić głosem miłym,
z uczuciem.
Pragnę, by inni też
tak mnie traktowali,
by słowami nie ranili.
Przecież wszystko można
powiedzieć z zachowaniem
szacunku.
Nie sprawiając frasunku.
Tylko trzeba pomyśleć,
a nie, co ślina przyniesie
paplać bez sensu,
czy obraźliwie.
Mowa świadczy o naszej
kulturze, wychowaniu.
Tak jak postępujemy,
tak też jesteśmy traktowani.
Komentarze (13)
Ostatnie dwa wersy nie zawsze się sprawdzają mz
Pozdraeiam :)
Bardzo istotne, wartościowe przesłanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
między słowa a słowa...plewy czasem noże
Zgadzam się z peelką
i serdecznie pozdrawiam Autorkę :) B.G.
Mądra refleksja. Pozdrawiam serdecznie :))
Witaj Krystyno.
Wspaniały przekaz wiersza, bardzo jestem na TAK!
Pozdrawiam.:)
Mądry i życiowy wiersz Krysiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak to ważne jak odnosimy się do innych. Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Lubię Twoje optymistyczne wiersze
Pozdrawiam, Krysiu :)
Mądre słowa. Nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pieknie a szczegolnie w puencie:)
Pięknie. Dobra rada. Słowa są ciałem naszej duszy.
Pozdrawiam.
Dobry wiersz na dzień dobry.
Gdyby tak, ktoś gumką myszką złe słowa wymazał, byłby
raj.
Gdyby tylko to , było możliwe.