Szukam...
Szukam nadaremnie
Słów wieczornych
Oddechu
Szeptu
Obecności
Twojej
Wyjątkowości
Pytań
Stwierdzeń
Czasem złości
Umiejętności
Ciepła
Spokoju
Śmiechu
Wyczucia
Uwagi
Szukam bo
Miałam to wszystko
Co wieczór
coś było i nie wróci.... tylko tęsknota za tym w mym sercu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.