Szukam ksiecia
Wierna optymistka - to dobrze czy zle ? Sama czasem juz nie wiem ....
Szukam ksiecia
tak tego z bajki
na bialym koniu
z pieknym palacem
ktory szuka swej ksiezniczki
ktory budzi ja ze snu
ktory obudzi mnie ze snu
bo spie, choc mam otwarte oczy
bo chce kochac,choc mam zamkniete serce.
Szukam ksiecia
tak tego z bajki
ktory powie "kocham"
patrzac w oczy
ale dotykajac serca
ktory pocaluje
jak nikt inny
calujac takze ma dusze.
Szukam ksiecia
tak tego z bajki
choc ludzie mowia ze nie istnieje
ale jak moze nie istniec ktos
na kogo czeka me serce
ma dusza
na kogo czekam ja.
Szukam ksiecia
tak tego z bajki
i niech wszyscy sie dowiedza
ze szukam ksiecia z bajki!!! :)
Dla wszystkich tych ktorzy szukaja wiernie swej drugiej polowki a wszyscy mowia ze maja za duze wymagania :)
Komentarze (6)
Czasem Zdzichu z gazowni tez może być księciem.
Każdy pisze to co czuje.
Pozdrawiam
Z cyklu marzy o księciu a potem wychodzi za Zdzicha z
gazowni.
rozbawił...:-) i za to głos.ech te optymistki:))
Ciężko znaleźć takiego księcia. Wierzę, że Ci się uda.
;)
Dziecinne,mało poetyckie.
witaj, Twój książe gdzieś czeka na Ciebie,
pewnego dnia zjawi się na białym koniu.
troszkę cierpliwości, wiarę masz.
pozdrawiam.