Szuler ....
wszystkim tym..... którym chwilowo.... się nie wiedzie
pogrywa ze mną życie
talią znaczonych kart
choć zawsze dotąd myślałem
że w życiu mam niezły fart
wyciąga asy fałszywki
z rękawa i jeszcze skądś
i pokerowe zagrywki
stosuje by kasę wziąć
kłody pod nogi rzuca
kopie mnie.... gdy chcę wstać
ciekawym kiedy skończy
złośliwie na nosie mi grać
kłopotów stworzyło tyle
że można obdzielić ze stu
na umysł blokade wrzuciło
po prostu brak mi już tchu
uderza po kieszeni
a baksów nie chce dać
chyba go wezmę za uzdę
bo dłużej nie może tak trwać
po latach chudych są tłuste
niezaprzeczalny to fakt
myślę , że chyba już wkrótce
skończy się ŻYCIA fart
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.