Szybko, szybko...
Szybko, szybko po bogactwo
co już leży pod drzewami
nazbieramy pełen worek
zaplączemy go nitkami
tymi, co się snują teraz
na gałązkach sny wieszając
i kroplami barwnej tęczy
lato nam przypominają
rozkładają ptakom skrzydła
bo szykują je do lotu
uśmiech wpiszą Ci do serca
by na słotę też był gotów…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.