A ta trzecia
buduję mur obojętności
grunt to pesymizm
wyrosły na pożywce
pustki którą zaprosiłam
do serca niczym przyjaciela
przytulam zaprawą zazdrości
o dni które płyną nam obok
twoje i moje lecz nie nasze
wygładzę zmarszczki chwil
tynkiem samotności
szumem brzóz ukoję
strach przed miłością
co nieproszona milczeniem
zamieszkała we mnie
mój mur pomaluję odcieniami
szarości i osnuje mgieł tajemnicą
________________________________
" a ta trzecia jak tchórz
w drzwiach przekręca klucz" *
* Bułat Okudżawa "Trzy miłości"
Komentarze (12)
bardzo wzruszył mnie twój wiersz - smutek w
odizolowaniu
Najtrudniej być razem lecz osobno, kochać w milczeniu
i cierpieć bo pojawia się ktoś,kto sny niespokojne
budzi. Szarość też może mieć swoje odcienie. Sprawnie
napisany wiersz, słowa płyną wrażenie pozostaje.
A tej trzeciej-dziękujemy i szybciutko drzwi
zamkniemy...Bardzo ładny wiersz...Pozdrawiam
serdecznie...
wiersz dobry, smutny, dobrze oddający emocje...jak się
ktoś sparzy to potem na zimne dmucha...pozdrawiam
Może będzie i czwarta, ta na ludzi otwarta.
Pozdrawiam:)
jak tchórz = ta trzecia w drzwiach przekręca klucz, i
masz życie umajone cudzymi snami, ciesz się, że nie
budzą i na siłę nie każą patrzeć.
Miłość to piękne uczucie... najpiękniejsze:-)
Strach wywołuje w nas niepożądane emocje, nawet
zamknąć serce przed miłością... dobry wiersz!
niesamowicie smutny wiersz, bo zawsze mi smutno gdy
umiera miłość
Brak miłości ściąga nieproszonych gości! Pozdrawiam!
A przed ta trzecia miloscia drzaca reka zamykasz
drzwi.Smutne,czasem warto sie odwazyc.Piekny wiersz
i wspaniala piosenka Okudzawy.Pozdrawiam bardzo
serdecznie+++
Piękny....