Tajemnica Anioła
Dla pięknej Madzi z okazji imienin...
Co kryje jej uśmiech
Jaką tajemnicę,
Skrywają rumiane policzki?
Podejdę i spytam
Lecz mam nogi z kamienia
Niepewność mnie dopada
Czy to Amor
Strzałami serce poprzebijał?
Ona stoi, jakby obok
Anioł, nie dziewczyna
Podejdę
choć nie mam odwagi
Myśli rozbiegane
Jakby nieobecne
Strach za gardło chwyta
I nagle
Podszedłem...
autor
WilczyPazur
Dodano: 2010-07-22 15:28:32
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Brzmi jak piosenka z repertuaru jakiegoś Feela.
I co? Nie ugryzła, prawda? A życzenia przyjęła
szczerze czy ot tak sobie, na odczepnego? Ale w czym
tkwi tajemnica tytularna? Nie doczytałam się, zatem
mały minusik przy czwóreczce.
Uśmiechem zwyczajnie podrywa.
Też tak robiłam.DUŻO SZCZĘŚCIA.
piękny wiersz.Pozdrawiam.
"I nagle
Podszedłem" :-) uff i kamień spadł mi z serca :-)
ładnie opisana chwila :-) ciekawa jestem co było dalej
:-)