Tajemnicza ja
Dla mojego Tygryska, który każdego dnia pokazuje mi, jak bardzo mnie kocha...
Poznałeś mnie zimą
Kiedy nasze zimne spojrzenia
Przez przypadek się skrzyżowały
W moich oczach byłeś ty
W twoich tylko ja
I tak wpatrzeni trwaliśmy chwilę
Może dwie…
Bez słowa odeszłam
Lecz te oczy nie dawały spokoju
Śniłam o nich w nocy
Tęskniłam…
Potem gdzieś znów poznałam
To ciepłe spojrzenie mroźnego dnia
Ogrzało moje serce
A moje zapełniło twoje serce
Bałam się i dobrze o tym wiesz
Ale zrobiłeś krok
Chwyciłeś za rękę
I od tego dnia patrzę w twoje oczy
Każdego dnia
Kochaj mnie
Pożądaj mnie
Śnij o mnie
Chcę patrzyć w twoje oczy
Wspominać dni kiedy byliśmy
Sobie tacy obcy
Tacy nieznani
Jak nie odkryta wyspa
Tacy spragnieni miłości
Głodni siebie
Wtedy ja całkowicie obca tobie
A ty mi
Znałam twoje spojrzenie
Które mówiło mi wszystko
Ty znałeś moje spojrzenie
Lecz ono nic ci nie mówi
Jestem nadal obca tobie
Choć co dzień bliżej
Czasami tylko chce zostawić świat
Ale boję się straty ciebie
Bo od czasu poznania kocham
I do końca mojego życia chcę
Aby te oczy były skierowane na mnie
A usta powtarzały że kochasz
Dziękuje za to pierwsze spojrzenie
Za tą rękę która mnie prowadzi
I za miłość która pozwala mi dalej iść
.............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.