Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

~Tak było dziewczynko?~

Wiele dziewczyn zostaje w ten sposób skrzywdzone...

~Tak było dziewczynko?~

Dziś Wysoki Sądzie bez wyrzutów sumienia,
Powiem Sądowi, że nigdy nie miałem z tą
dziewczyną do czynienia...

-Teraz prosimy Panią Barbarę, o całej
prawdy wyznanie...
[...]
Wracałam do domu ze szkolnej dyskoteki,
było już późno. Zrobiło się chłodno więc
pomyślałam, że jeśli skrócę przez las drogę,
szybciej dojdę do domu i jeszcze prędko lekcje odrobię..
Miałam w torebce maleńką latarkę, nie poszła bym
bez niej przez las...
Nagle zamarłam ze strachu, gdy na mą drogę mężczyzna
Obcy przede mnie wlazł!! ( Miałam tylko 16 lat..)
Powiedział nie bój się ja nic ci nie zrobię...(Pamiętam jak dziś)
Czy wiesz może jak stąd się wydostać, bo zupełnie zbłądziłem...
A późno już tak...
Nieufnie odrzekłam, że właśnie wracam do domu,
że ta droga do wsi prowadzi....Niech idzie pan prosto,
nie zbacza ze ścieżki, tak już z daleka widać wieś..
Był miły. I uwierzyłam, że naprawdę się zgubił, myślałam..
To pewnie mieszczuch pierwszy raz w lesie i nie wie jak wrócić.
Szliśmy kawałek rozmawiając o wszystkim i niczym..
Nagle powiedział, pobawmy się dziewczynko! Ty będziesz
sarenką a ja leśniczym!
Uderzył mnie w twarz, rzucił na ziemię, poczułam ból, później
krwawienie...
Gdy zabrał ze mnie te wstrętne łapy, skończył dyszeć mi w twarz.
Powiedział: „Tu nic nie zaszło, sama tego chciałaś. Ja proponowałem
zabawę ,a ty sama mi dałaś...”
Nie miałam siły płakać, nie czułam ciała...On poszedł, ja tam zostałam.
Nad ranem doczołgałam się do chaty, tam wszyscy już na mnie czekali.
Tysiące pytań, gdzie byłaś?! Co się stało?! Więcej nie pamiętam,
me ciało nie wstrzymało, zemdlałam...Zabrali mnie do lekarza..
Od tamtej pory same zeznania i przesłuchania. A dziś jak patrzę na to
zwierzę...( Do dziś mi nie dobrze się robi). Ciągle słyszę te słowa...
„Tak było dziewczynko, ja będę leśniczym, a ty sarenką”. I nigdy sobie nie
daruję i nie wybaczę, że tak mnie ten bydlak upokorzył i jeszcze teraz
robi ze mnie przed Sądem szmatę!

-Na mocy prawa, by sprawiedliwość się dokonała. Skazuję pana na
dożywocie! A tak na stronie to jako człowiek do bydlęcia!
Niech cię diabli potworze!!!

...czas zacząć naprawdę uważać na siebie...w dzisiejszych czasach...bywa różnie...

autor

ZIULA

Dodano: 2005-03-08 15:09:31
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »