I tak Ci powiem...
- Chcesz wiedzieć, jak Cię kocham?
- Hm.. nie wiem.
- I tak Ci powiem, bo miłość już rady nie
daje sobie.
- To, mów… choć ciągle mam mętlik w
głowie.
- Kocham Cię zwyczajnie…
gdy piję kawę rankiem
i czekoladę gorzką zajadam.
Kocham, kiedy gotuję obiad
i gdy rozum mówi – co ty
wyprawiasz?!
Kocham, kiedy rozmawiasz ze mną
i gdy uśmiech przesyłasz uroczy.
- A w nocy?
-Kocham Cię, kiedy smutkiem w okno świecą
latarnie
i gdy wiersze piszesz nie dla mnie.
Kocham, gdy pędzisz autostradą.
Gdy śpisz kocham Cię zachłannie.
Kocham Cię też, gdy wieczorem dla kotów
kupujesz karmę.
- A gdy leżę znużony w wannie?
- Wtedy Cię kocham banalnie.
- A jutro, też będziesz kochała?
- Jutro, pojutrze, zawsze…
Nawet, gdy inną wybierzesz,
ta miłość nigdy nie zgaśnie!
Komentarze (19)
Jesli kochac naprawde to tak jak w Twoim wierszu ,
wszedzie i o kazdej porze .Ladna forma dialogu .
Wiersz w całości jakby kalkomania Gałczyńskiego z
zamienionymi słowami, więc jak dla mnie żadne Twoje
cudo, tylko nieudana próba pisania językiem ww. poety.
trochę przypomina Gałczyńskiego, rzadko spotykana
forma dialogu, podoba mi się ta rozmowa zakochanych:)
Tylko dlaczego on pisze wiersze nie dla Ciebie??
......Forma rozmowy jest fajnym pomysłem na
wiersz....podoba mi się.
fantastycznie uroczy wiersz - ot tak niby dialog -
lekko otwarcie i prostolinijnie - prowadzona
"zwyczajna rozmowa", a ile w tym poezji...
rzeczywistej i autentycznej.
Oj...jak pięknie o miłości,kochaj tak kochaj bez
granic miłości...Wielkie szczęście.
Pięknie to ujełaś , choć i mi sie wydaję ze ispiracją
dla formy byl Gałczyński, lecz dla treści ...:) był
twój ukochany.Więc dwóch facetów maczało palce w twoim
wierszu :)
Piękne wyznanie głębokiej, prawdziwej miłości w bardzo
ciekawy, zgrabny sposób napisane, do tego super pióro
- wielka swoboda, naturalnośc to to, co podoba mi się
najbardziej.
podoba mi się to forma dialogu, przypomina znany utwór
lecz jest inny, bardziej współczesny, świetnie
napisany
Twój wiersz przypomina mi Rozmowę liryczną pana
Ildefonsa. Dobrze go napisałaś i z urokiem ciekawe
obietnice składasz. Miłość :)
Dobrze, że tak zwyczajnie o miłości napisałaś.
Przyjemnie się czyta. Uroczy, pełen ciepła wiersz.
milosc zwyczajna, niezwyczajna a jednak tak potrzebna
by oddychac...
Ale piękna ta zwyczajna a jednak tak niezwyczajna
miłość... ile Ty z siebie potrafisz dać... tylko czy
On to doceni?...
No, brawo, dotykasz właśnie tej prawdy, że miłość to
właśnie "kochanie" wszystkiego co dotyczy kochanej
osoby, bez wyjątku, brawo. Świetnie ujęte.
miłość,przenosi góry ,gdy trzeba ,a Twoja jest pełna
żaru ..prawdziwa.... piękna liryczna rozmowa