i tak w koło Macieju...
mnie chyba poraziło słońce...- żeby codziennie wklejać wiersz.../?!/
...a w sercu znów gości lato
wiosna grą wstępną wzbudziła namiętność
i żar miłości leje się na nas
chwilowe zachmurzenia nastrojów
wzmagają tylko burzę uczuć
a gwałtowne wyładowania
zapładniają nową miłość
i znowu zrodzi się wiosenne dziecię
a na imię dadzą mu Maciej
które latem zapała żarem ojcowskiej
miłości
by jesienią życia stać się dziadkiem
bogatszym o doświadczenia
jak przetrwać zimę w uczuciach...
Komentarze (9)
Gdy w sercu miłość płonie, nawet zima nie jest w
stanie jej ochłodzić, pisz wiersze o niej, nim się
obejrzysz znowu będzie wiosna. Pozdrawiam :)
Jeśli wszystkie wiersze będą takie jak ten, czyli
dobre, proszę wklejać codziennie :))
A na zimę zrób sobie na drutach szalik z nici babiego
lata..załóż ciepłą kurtkę aby ogrzać serce, bo na
wiosnę musi być gorące...i tak w koło Macieju
I tak w koło życia wpisały się Twoje słowa mężczyzno,
na szczęście, nie z metalu :)
Pozdrawiam :)
;-) jak widać ani lato ani upały weny Ci nie odebrały
:-)
hej yamCito ale mnie tu dawno u Ciebie nie było. Ty
narzekasz że codziennie wstawiasz wiersz a co ja mam
powiedzieć jak od roku żadnego nie wstawiłam? nie żeby
moja poezja zamarła ;p no ale widzę że Twoja wprost
kwitnie ;)
Twój wiersz jest dla mnie jak lekki erotyk ...a
najbardziej urzekła mnie druga zwrotka ;p pozdrowionka
;)
bardzo refleksyjnie opisujesz kierat życia porównując
do pór roku i od narodzin po starość...brawo....
Miłości nigdy nie za wiele, bez względu na porę roku.
Więc życzę Ci jej jak najwięcej. Pozdrawiam:)
każda pora roku stanowi doskonałe tło dla miłości...