Tak mi przykro
Dla mamy
Przepraszam Cie za wszystko zle
I za wszystko co zrobilem zle
Przepraszam ze wczesniej nie sluchalem
I ze sie tak okropnie zachowywalem
Powinienem w domu pomagac
A nie na twoich nerwach ciagle grac
Chce by wszystko sie ulozylo
I by nic zlego sie juz nie wydazylo
Ale tez wiem ze powinnas mnie wspierac
A nie tylko jak co bylo zle, wydzierac
Powinnas mnie rowniez sluchac
A nie moje slowa naokroglo unikac
Przeciez nie jestem taki zly
Pod ta powloka zla jest naprawde ktos
dobry
Chodz wiem ze popelnie jeszcze wiele
bledow
I popsuje wiele nerwow
Ale chce byc naprawde lepszy
Jak to zrobic mam, powiedz mi ktoredy...
Komentarze (2)
A nie dopowiedziałam - mogę się założyć, że tego
wiersza mama nie widziała- pokaż jej to pierwszy krok,
może nawet najtrudniejszy:))PS.Sorry:)
Chcesz być lepszy:) mówi się chcieć to móc, tak
naprawdę to nie jest tak, musisz się postarać, to
długa droga ale możliwa do przejścia, życzę
powodzenia. Wzajemne żale i pretensje, gdzie ich nie
ma, wierzę, że miłość zwycięży:)A co do tekstu to
polskie znaki by się zdały :))