Tak.. słodko..
Miłości moja, miłości moja słodka ta..
nie rzucaj perłą, nie rzucaj jej tak na
wiatr..
Gdyż jeszcze nie jednymi drzew konarami
zatrzęsie
a słowa me radosne hen w dal poniesie.
Bo ty uśmiechem swym gorczycę osładzasz
Bo ty z zaciśniętych węzłów wyswobadzasz
Chcę twarzy twej obrazek w mym sercu
zachować
I bronić cię tam, przed światem schować.
Przepraszam za banalność tego wiersza, został on wymyślony na poczekaniu... tak po prostu...pod wpływem chwili.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.