tak trochę nierealnie
Chcę tak trochę nierealnie
namalować wiatrem słowa
i zapisać je w obłokach
gdzie się właśnie słońce chowa
może ono Ci użyczy
pulsujących czarów nieba
szeptów, co w delikatności
czułe gesty dłoni miewa
może parę ciepłych nutek
ufnie złoży w Twe ramiona
chcąc by wszystkie smutki serca
bursztynowy ton pokonał..
Komentarze (9)
maluj słowa wiatrem, bo nikt tak pięknie jak Ty nie
potrafi tego zrobić!
piękny lekki wierszyk...atmosfera z przymrużeniem
oczka, ale i z uśmieszkiem i obietnicą....
Ulotne, ciepłe słowa, ale realnie zapisują się w
duszy, tylko żeby je usłyszeć, potrzebne są oczy, nie
uszy... :)
Piekny rytm i rym i nierealnosc realna! Wszystko sie
moze zdarzyc... gdy glowa pelna marzen - jak to
spiewala A. Lipnicka.
Wiersz pełen finezji,bardzo miło się go czyta....W tą
pogodę szczegolnie...
Secem i ciepłem powiało z wiersza.Taki miluśki promyk
nadziei i dobroci dla /pewnie/ukochanego.Romantyczny,
piękny wiersz
Cieplutki i bardzo dobry z radością się czyta.
pust wsiegda budiet sonce:))kazdy marzy o ciepelku w
jesiennym szarym piekelku:)
Bardzo ciepły, melodyjny wiersz. W sam raz na jesienny
poranek. Delikatny i rozmarzony. Bardzo ładny.