Tak wiele danego nam szczęścia...
Nie otworzę już drzwi mych
marzeń,
a sny spłoneły !
Me łzy ukryję w deszczu
byś niemogła ich zobaczyć !
Moją gorycz i ból
ukryję głeboko
choć one będą mi towarzyszami
przez życie całe.
Jak potrzebuję chwili,
powietrza
słów
lecz duszę się.
Trudno już mówić,
płakać
Każde słowo,
uśmiech,
dotyk
jest niczym ostrze
włóczni
wbijane w mą dusze.
autor
B.P-ULISSES
Dodano: 2006-11-18 21:13:23
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.