Taka gosposia
Pani Ania jest od gotowania.
Śniadanka, obiadki i kolacje
To jej gratka.
O porządek w domu dba
Buty ściągać każe nam.
Na śniadanko bułki da
Na kolację chleba da
A obiadki są wspaniałe.
Gdy cię głowa, ząb czy noga boli
Ona zawsze ból ukoi.
Troszczyć się o ciebie będzie
Rano, wieczór, w dzień i wszędzie.
Lubi dzieci, kocha konie
Przesiaduje na balkonie.
Mężem rządzi, dziećmi także
Sama jedna wielkim jarzmem.
Dla Pani Ani Od Koniary :P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.