Taki los
Znowu nad przepaścią... przed słońcem i
wiejącym wiatrem
znowu samotnie wpatrując się w niebo
szukając gwiazd pośród dnia , szukając
cienia pośród nocy
właśnie tam znajduje się ja . właśnie tam
od pewnego dnia przebywam zastanawiając
się
czym rozczarowuje mnie świat.
sam jestem piekłem dla siebie , piekłem dla
innych
chcąc być kowalem własnego losu zapomnialem
o losie innych
tak bardzo pragne spokoju , dni bez
problemów , jednego dnia w którym
nie musiałbym spotykać siebie w nim i
jednej nocy , nocy odkupienia mych win...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.