Takie łzy
Jesteś, nim usnę
gwiazdkę mi przędziesz
- szepty, jak muślin,
wplatasz pomiędzy
gąszcz zwinnych dłoni
a zadziwienie.
I niebo płonie,
niepewność blednie.
Budzisz tęsknoty,
co śpią w supełkach.
A świtem złotym
- kropelka miękka
rozkwita w oczach,
po ustach pełznie
słodycz gorąca.
Wiesz, to jest szczęście.
Zosiak
Komentarze (67)
Wow...krótko subtelnie i pięknie ...Pozdrawiam
Rozmarzyłam się. Tyle czułości :)
wiersz jak jeden, szybki oddech. coś cudownego!!
Piękny delikatny erotyk z wyższej półki:)
Słonecznie:)
Oooo, jak cudnie! Chciałoby się zaplątać w tej przędzy
pomiędzy supełkami i kropelkami ...
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie!
Niechaj to szczęście co przyszło świtaniem,
na zawsze zostanie!
Pozdrawiam!
Piękna ta łza szczęścia. Mam nadzieję, że wybaczysz mi
to,że zamiast "szepty całuśne" czytam sobie "szepty
jak muślin". Pozdrawiam.