Takie sobie limeryki 93
Stary redaktorek raz w Szczawnicy,
znalazł temat w swojej okolicy.
Teraz się mocno natęża,
bohaterami są księża.
W odstawkę poszli wnet politycy.
Tłumaczy się znów panna w Alamo,
dlaczego ma swój życiorys z plamą.
Obyczajowo wolna,
dzisiaj zaś jest frywolna.
Nie wie, że jedno to i to samo.
Wacek mądrala ze wsi Chałupki,
myśli, że wszyscy to istne głupki.
Będąc w tym przekonaniu,
codziennie po śniadaniu,
krowę pozdrawia -tę z czekotubki.
Komentarze (10)
:)))+
:))))
Dobrego wieczoru Maćku:)
uśmiechnąłeś.
Uśmiechnąłeś - jak zawsze.
Jak zwykle swietnie napisane !
Pozdrawiam :)
Ach Maćku, zawsze poprawiają mi humor (nie, nie humor,
a samopoczucie) Twoje limeryki — a to cenne, nawet
bardzo. Pozdrawiam.☀️
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Gratuluję pomysłów:)
Marek
Witaj Maćku, świetne są Twoje limeryki... Pozdrawiam
:)
Świetne, szczególnie ten ostatni! Pozdrawiam :) B.G.
:)