Tam gdzie...
Tam gdzie pachną nadzieją jaśminy,
słońce codziennie mówi dzień dobry,
tam widać zwyczajny u każdego -
pełen przyjaźni, uśmiech radosny.
Tam gdzie lazur rozściela się nisko -
tak, że dłońmi dotykasz do gwiazd,
a dobroć się rodzi w Człowieku -
chociaż zmęczony i sił jest mu brak.
Skoszona trawa zaś ukołysze,
ciepły, magiczny zapach stokrotek,
w pobliżu lasek jest malutki -
a w nim pełno, słodkich poziomek.
Jest baśniowo, prawie jak w raju,
nawet księżyc udaje rogala,
również i jarzębina czerwona -
paciorkami swoimi zachwala.
Tam tez można być bardzo szczęśliwym,
pełnią życia żyć, być wolnym od trosk -
szkoda, że są to tylko marzenia,
lecz marzeń możesz mieć nawet i sto.
autor
Ola
Dodano: 2016-07-08 13:42:41
Ten wiersz przeczytano 4574 razy
Oddanych głosów: 130
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (156)
lecz marzeń możesz mieć nawet i sto
Eleno jakże mogę się gniewać, taka rada jest dla mnie
bardzo cenna i z chęcią z każdej skorzystam:)
Raz jeszcze dziękuję:)
Marzenia dobra rzecz ... jak mówi piosenka :)
Pozdrawiam
szkoda tylko, że to są marzenia- ciągle coś doczytuję
:)
jak się nie gniewasz, to jeszcze tutaj
'pełnią życia żyć, być wolnym od trosk' :)
Wystarczy tylko chcieć, zgadzam się loka
Pozdrawiam mi dziękuję:)
Grażynko (tańcząca z wiatrem) jest o niebo lepiej,
leki szybko zadziałały
Pozdrawiam i dziękuję
Eleno z nieba mi spadłaś
wiedziałam, że rym się kiwa, ale nie miałam pomysłu
Dziękuję i pozdrawiam:)
paciorkami swoimi zachwala- lepszy rytm
nawet i sto- żeby był 10 zgłoskowiec. Pozdrówka :)
Pięknie piszesz Olu o marzeniach, które wcale nie są
nierealne, ponieważ natura jest dla nas łaskawa,
kwiaty i lasy są dostępne a i poziomki też będą:)
Z przyjemnością przeczytałam ten barwny i radosny
wiersz.
Pozdrawiam serdeczności i życzę by oczy miały się
dobrze:)
Piękne to Twoje marzenie i nawet do spełnienia.Jeśli
tylko ktoś bardzo chce.Pozdrawiam i dziękuję.
Biegnę dalej, mam sporo zaległości:) na ile dam radę:)
bodzia
Isiu
Ziu-ka
Kochana Mariolu
bardzo dziekuje i pozdrawiam :)
Olu cudny ten wiersz do zjedzenia ... uściski
Witaj Oleńko.....Piękne i takie pogodne strofy. Co do
oczka, rozumiem i współczuje - mnie oba szwankują.
Pozdrawiam cieplutko i ślicznie dziękuję, za miłą
wizytę:)