Tam gdzie...
Tam gdzie pachną nadzieją jaśminy,
słońce codziennie mówi dzień dobry,
tam widać zwyczajny u każdego -
pełen przyjaźni, uśmiech radosny.
Tam gdzie lazur rozściela się nisko -
tak, że dłońmi dotykasz do gwiazd,
a dobroć się rodzi w Człowieku -
chociaż zmęczony i sił jest mu brak.
Skoszona trawa zaś ukołysze,
ciepły, magiczny zapach stokrotek,
w pobliżu lasek jest malutki -
a w nim pełno, słodkich poziomek.
Jest baśniowo, prawie jak w raju,
nawet księżyc udaje rogala,
również i jarzębina czerwona -
paciorkami swoimi zachwala.
Tam tez można być bardzo szczęśliwym,
pełnią życia żyć, być wolnym od trosk -
szkoda, że są to tylko marzenia,
lecz marzeń możesz mieć nawet i sto.
Komentarze (156)
Ładny wiersz Olu. Miłego wieczoru,życzę zdrowia:)
Olu wracaj szybko do zdrowia, przytulam :) Pięknie o
marzeniach:)Pozdrawiam serdecznie:)
Miłego wieczorku:)
Pięknie dziękuję
Zajrzę troszkę później poczytać
Pozdrawiam:)
świetny z polotem wiersz Olu Pozdrawiam
serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie
Dzien Dobry Olu.:)
Piekny wiersz.
Kazdy, ma kawalek swojego Raju, albo pragnie go
stworzyc.
Twoj jest, bardzo cieply w obrazach, nawet z
poziomkami.:)
Serdecznie pozdrawiam, zycze zdrowia, dla oczka.:)
a nawet tysiąc wystarczy chcieć ;)
Bardzo na tak.
Bardzo miło przeczytać było...
Pozdrawiam i zdrowia życzę :)
Ładnie Olu, warto mieć marzenia:)
Oluś zdrowiej słoneczko a wiersz czytam któryś raz:)
Cudeńko.
Pozdrawiam i ściskam mocno-:)
dawno nie czytalem przytulam pozdrawiam
Uśmiechnięta Ola:))
Zdrowiej Olu :) pozdrawiam
Na marzenia zawsze jest czas...
Pozdrawiam