Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tango

Ten wiersz dedykuje wszystkim, którzy kochają taniec.

W tym całym chaosie, na tym wielkim świecie,
znów się spotykamy, tu na tym parkiecie,
byśmy dźwiękami muzyki ukołysani,
byli razem, tylko sobie oddani.
By w ryt melodii swymi ciałami poruszając,
swą drugą połowę przy sobie mając,
cieszyć się z tej chwili, z naszego życia,
mieć radość ze spotkania, ze znów razem bycia.

W ten wszystko cichnie, światła przygasają,
płyną pierwsze dźwięki, które Tango rozpoczynają.
Już nic się nie liczy, nic nie istnieje,
jesteśmy tylko my, nie ważne co się dzieje,
na całym świecie, nie liczy się nic poza nami,
kiedy jesteśmy w melodię Tanga wsłuchani.

Stoimy obok siebie, przy ciele ciało,
tak blisko, najbliżej jak tylko się dało.
By nasze Tango rozpocząć czekamy,
nasze Tango; taniec który oboje kochamy.
Ona spogląda w me oczy, ja w jej spoglądam,
przez nie w głębie jej duszy zaglądam.
W duszę pełną uczucia, płomieniami namiętności płonącą,
duszę głodną tańca, Tangiem się karmiącą....

Takt po takcie upływają,
nasze ciała zmysłowo się ruszają,
tylko ze sobą być teraz chcemy,
tylko my dla siebie istniejemy.
Mamy swój własny intymny świat,
tylko nasz, pozbawiony wszelkich wad.
W tym świecie my królujemy, my władamy,
Tango i swa miłość, dla nas tylko mamy.

Melodią prowadzeni, krok po kroku,
w przyciemnionym świetle, w panującym półmroku,
poprzez nasze ciała w jedność połączone,
tworzymy nasze Tango, zmysłowością przepełnione.
Tak pełne radości, miłości, pożądania,
chęci na własność swej wybranki posiadania.

Figura za figurą po parkiecie się ruszając,
to co najcenniejsze przy sobie mając,
opowiadamy historię naszej nieziemskiej miłości,
pełną wzniosów i upadków, pełną namiętności.
Historię melodią Tanga pisaną,
historię nam przeżyć daną...

W Tangu staję się władcą, przeciwko światu zbuntowanym,
ma ukochana, mym niewolnikiem w pełni mi oddanym.
Kiedy prowadzę; wierna, posłuszna mej woli,
lecz niczym bestia czyhająca, by wyrwać się z niewoli,
bym znów jej poszukiwał, jej śladami wędrował,
bym gdy ją znajdę, znów w jej objęciach odnajdował,
jej miłość, me pożądanie nie gasnące,
cały nasz intymny świat tworzące.

Kiedy jej ciało za moim wędruje,
kiedy bliskość jej czuje,
gdy wsłuchujemy się w Tanga dźwięki,
kołysząc się w rytm granej piosenki,
innymi ludźmi się stajemy,
nieziemskich uczuć doznajemy...

Mógłbym tak tańczyć przez całe życie, gdyby tylko się dało,
by z biegiem czasu Tango jego sensem się stawało,
by krok po kroku głębiej jego tajemnice poznawać,
by całych siebie Tangu oddawać.
Tangu, które w sobie mamy,
naszemu Tangu, które kochamy...

autor

Szumi

Dodano: 2005-01-15 21:35:10
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »