Taniec
Raz krok do przodu
Raz krok do tyłu
Teraz w bok
I obrót..
. . . . . . . . . . .
A nasze życie
Jak marionetka
Naśladuje uparcie
Ruchy palców
. . . . . . . . . . .
Krok do przodu -
Jest dobrze
Jest radośnie
Są spełnienia
Są zachwyty nad swą dolą
Krok do tyłu
Jest niedobrze
Jest żałośnie
Nie ma spełnienia
Tylko łzy nad niedolą
Krok w bok
Częsta pozycja
Znudzonych kochanków,
Tych związanych na zawsze
Z tymi co na chwilkę
A teraz obrót
życie przewraca się do góry nogami
Odchodzisz, boś nakryty
Lub zostajesz skruszony
Zmieniając się na lepsze
. . . . . . . . . . . . .
A nasze życie
Jak marionetka
Naśladuje ruchy palców
W takt muzyki
Tego na górze
I problem właśnie w tym
że nie ma na świecie
Tak dziwnego tańca
W którym wszystkie kroki
Są tylko w przód..
Komentarze (6)
tak...masz rację...problem tylko nie pomylić kroków w
tańcu zwanym życiem....
ten wiersz trafia do mnie
hmm...taniec życia ..potknięcia i płynność
kroków...jak się skończy zależy od ludzi i ich
postanowień...
Wiersz oryginalny i ciekawie przedstawione nasze życie
.
Przeciez życie nie jest łatwe...:):)...+ trzeba
przyjąć to Cierpienie..i upadki:)
dostajesz duży plus za pomysł i porównanie bardzo
ciekawe.......a tresc wiernie oddaje ludzkie życie
jego wzloty i upadki podoba mi się bardzo
hmmm....smutno jakby....ale niewiem...na pewno mi isę
podoba choć nie zgadzamsie z tym, ze tanczymy w rytm
muzyki Boga...każdy jest kowalem własnego
losu....chyba...:)