Tato...
Pamiętam Ciebie
jak trzymałeś mnie
za rękę
łyżwy mam na nogach
tafla jeziora w Żółwinie
miłość i troska Twoja
pamiętam dotyk
zimnych rąk
spojrzenie błękitne
uśmiech na twarzy
słowa odwagi
pierwszy ślizg i drugi
wejście w dorosłe życie
upadek nie pierwszy
i nie drugi
wspomnienia
jakbyś był przy mnie
obecny na zawsze.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2020-03-06 10:22:56
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Kochani...dziękuje za tak wiele ciepłych
słów...pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Witam. Takie chwile pamięta się całe życie. Ciepłe
wspomnienia. Pozdrawiam
Ładny wiersz pełen tęsknoty.
Pozdrawiam
Ładnie o ojcu musiał kochać rodzinę:)pozdrawiam
Pięknie dziękuję wszystkim za miłe wpisy i cudowne
komentarze.Pozdrawiam serdecznie.
Piękne ciepłe wspomnienia które zapisane w sercu
powracają do nas z tęsknotą...
pozdrawiam serdecznie:-)
Ujęła mnie ta nostalgia...pozdrawiam
Dobrze, gdy wspominamy ciepłe chwile z naszymi
bliskimi
Pozdrawiam :)
Prawie każdy ma takie wspomnienia choć nie każdy tak
pięknie zapisane:)))
Za Mariuszem.
Mnie też tata uczył jazdy na łyżwach.
Pozdrawiam
Ciepłe, piękne wspomnienie, pozdrawiam serdecznie.
Wiersz ciepły, a mankamencik jeden - moim zdaniem tu
"nie" przy pierwszy i drugi powinno być osobno,
ponieważ występuje zaprzeczenie
Tęskne wspomnienia. Takich bliskich osób sie nie
zapomina. Pozdrawiam serdecznie.
chociaż nie ma ich z nami to zawsze
będziemy o nich pamiętać,
pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)
Takich chwil się nie zapomina. One pozostają w naszych
sercach na zawsze.
Pozdrawiam.
Marek