Te same wszystkie.
Te same różowe kwiaty w czarnych płatkach
wrzące
wszystkiemu ten sam koniec jest ten sam
początek.
Codziennie podchodzi, przychodzi i nie
ma.
Znika pod zasłoną nieba.
Błękitne, niebieskie szare czy różowe
zawsze to samo, różne barwy granatowe.
Sercem tękskniące za czymś co było
to samo przychodzi
to samo morze zmyło.
autor
empty_bitch
Dodano: 2007-05-16 21:39:32
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.