Tęcza wspomnień
Noc zajrzała swą ciszą w świat myśli,
żar kominka rozświetlił nastroje,
pomyślała, że sen jej się przyśnił
i w salonie są tylko we dwoje.
Kiedyś los dla nich nie był łaskawy,
każde rzucił gdzieś w inne ramiona,
lecz wspomnienia bez żadnej obawy
zostawiły subtelne znamiona.
Bo czy można odebrać marzenia,
melancholii spakować kobierce,
w życiu żadnej tragedii wszak nie ma,
kiedy album przegląda jej serce.
Ogień błyszczy w kominku magicznie,
iskry tańczą, a w głowie wciąż dziwy,
chce by życie miał idylliczne,
pragnie by był po prostu szczęśliwy.
Choć dla innych wybija godzina,
ona tylko ma tęsknot naręcza,
ciągle miło to imię wspomina ,
tęczę marzeń wciąż trzyma w objęciach.
Komentarze (16)
tęcza wspomnień na błekicie dotykajacym zieleni
Pozostała tęsknota i piękne wspomnienie:)Śliczny
wiersz Magdusiu*+++
Co można powiedzieć?
tylko się rozmarzyłem - a co...wolno mi!
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Magduś.
Pragnąć, aby ktoś był szczęśliwy,
trzeba mieć złote serce
i miłe, po nim wspomnienia.
Wiersz pisany lekkim piórem z potrzeby serca.
Pozdrawiam:))))))))
Też przeglądam albumy i tworzę nowe, takie jest
życie:)
tęczę marzeń wciąż trzyma w objęciach.
wspomnienia niezatarte i miłe:)
pozdrawiam miło:)
podoba:)))
piękne wspomnienia których czas nie zatarłzawsze
wracają do nas :-)
pozdrawiam:)
Wspomnienia to do siebie mają, że obrazy wybielają.
Piękne wspomnienia zagubionej miłości. Ładny wiersz:)
Pozdrawiam:)
Ladnie...:)
Ładnie, brzmi jak wspomnienie pierwszej miłości.
Miłego dnia.
"tęczę marzeń wciąż trzyma w objęciach" Pieknie miec
taka tecze.Podoba:)Pozdrawiam.
Ludzie kochają się i roztają a potem tęsknią,
wspominają, żałują... Wiersz jest OK.
Pięknie! Pozdrawiam!